Artur Duchnik, człowiek ze Śląska. Zwany także, lecz nie mogę niestety tu wyjawić dlaczego, wampirem….Jeżeli jesteście ciekawi, kobiety o okolic Świerkalańca czerwieniąc sie , ale wam to powiedzą, okoliczni biznesmeni nie będą chcieli w ogóle rozmawiać. Ponadto dobry wędkarz, jeżeli jedziecie z nim na ryby to najlepiej upoić go, związać i zostawić na brzegu, na pewno wtedy coś złowicie. W przeciwnym wypadku wpadniecie w depresję. A tak naprawdę to potrafi złowić łososia nawet w studni.