Już pozostało niewiele czasu do wyjazdu . Jesteśmy w trakcie pakowania i ważenia bagażu . Niczego nie możemy zapomnieć . Mamy spływać ponad 300 km a możemy liczyć tylko na siebie . 6 miesięcy przygotowań, negocjacji , rozpracowania rzeki., przeszukiwania forów internetowych , analizie filmów ludzi , którzy byli w okolicach
Wrażeniami, podzielimy się po powrocie, tak myślę…. .
Poniżej jedno trudniejszych przejść, choć niepozorne, ale głębokość rzeki przekracza 60 m. Wielka rzeka została zebrana między dwie skały, możne dlatego nazwali to miejsce “worota” . Występują tam bardzo mocne zawirowania i wiry. Trzeba też, bardzo uważać aby się nie wywrócić . Zdjęcie zrobione 80 lat temu. Tak samo wygląda jak dzisiaj…….może tylko poziom rzeki był inny…..
Do zobaczenia za parę tygodni…